logo facebook
Ta strona używa Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności. AKCEPTUJĘ
Zdjęcia z Gminy Poczesna
Herb Gminy Poczesna
 

Człowiek, lekarz, społecznik...

    z dnia: 2017-06-06
Nie ma chyba na terenie Gminy Poczesna nikogo, komu nazwisko Andrzej Cupiał byłoby obce. Oddany zawsze chętnie służy pomocą...
a.cupiala.cupial

Andrzej Cupiał jest doceniany nie tylko przez swoich pacjentów, ale również przez władze gminne. I to nie tylko za działalność medyczną, ale również za pracę na rzecz Gminy Poczesna w Starostwie Powiatowym, gdzie jest radnym. Za całokształt swojej działalności został uhonorowany przez Wójta Gminy Poczesna, Krzysztofa Ujmę statuetką „Syderyt 2015”.

 

Aneta Nawrot: Od którego roku jest Pan związany z Gminą Poczesna:

Andrzej Cupiał: - Pracę w Ośrodku Zdrowia w Poczesnej rozpocząłem w styczniu 1984 r. jako lekarz poradni ogólnej. W trakcie pracy awansowałem w roku 1988 na stanowisko Kierownika Ośrodka Zdrowia w Poczesnej. W roku 1999 organizowałem przekształcenie placówek gminnych to jest Wrzosowej, Nierady i Poczesnej na Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej i od 1 stycznia 2000 roku zostałem powołany na dyrektora tego Zespołu. Byłem jednocześnie lekarzem ogólnym i pracowałem jako jedyny lekarz ogólny. Zrobiłem dwie specjalizacje z położnictwa i ginekologii oraz medycyny ogólnej, a także skończyłem studia menadżerskie dla kadry kierowniczej służby zdrowia.

 

Dlaczego właśnie Gmina Poczesna została przez Pana wybrana?

- Z Gminą Poczesna jestem związany od lat 70 –tych ubiegłego wieku. Wtedy to ożeniłem się i zamieszkałem w Wanatach. Poczesna jest gminą, która zawsze mi imponowała i dlatego postanowiłem się z nią związać. Nawet w pewnym okresie zmieniłem parafię z Wanat na Poczesną. Poza tym, na cmentarzu w Poczesnej pochowana jest moja śp. Żona Anna – lekarz pediatra – również przez wiele lat pracująca w Poczesnej, moja wnuczka 6-letnia Ola i brat.

 

Jako lekarz POZ- tu ma Pan na pewno dużo pracy . Skąd pomysł i siły, aby zostać radnym powiatowym. Przecież to również duże wyzwanie i mnóstwo pracy?

- Będąc lekarzem z biegiem czasu, gdy przybywało mi lat i życie mocno mnie doświadczyło zmieniło się moje podejście do powołania jakim jest misja lekarza, szczególnie lekarza pierwszego kontaktu. Staram się ze wszystkich sił i na różne sposoby pomagać potrzebującym. Daje mi to satysfakcje, poczucie spełnienia i mam dowody, że jest to dobrze oceniane przez moich pacjentów. Decydując się na pracę radnego Powiatu Częstochowskiego chciałem bardziej aktywnie włączyć się w pomoc poza medyczną dla mieszkańców gminy Poczesna. To duża satysfakcja móc pomagać społeczeństwu, w którym się żyje, i z którym jest się bardzo związanym. Praca radnego jest zajęciem absorbującym i wymagającym częstych pobytów w Starostwie w różnych godzinach i z różnymi problemami.

 

Praca zawodowa i samorządowa – blaski i cienie...

- Prace połączyć można. Wymaga to jednak dużego zaangażowania i poświęcenia wolnego czasu na cele wyższe. To ważne w życiu człowieka szczególnie lekarza, który powinien być wrażliwy na krzywdę i potrzeby drugiego człowieka.

 

Pana zasługi dla mieszkańców Gminy Poczesna jako lekarza są znane, proszę się pochwalić zasługami dla gminy, ale nie jako lekarz, a jako radny Powiatu Częstochowskiego.

- Funkcja radnego powiatowego wymaga ścisłej współpracy z Wójtem i Radą Gminy w rozwiązywaniu ważnych problemów. Staram się w miarę możliwości uczestniczyć w sesjach Rady Gminy Poczesna i najważniejszych spotkaniach gminnych.

Za duży sukces uważam realizację projektu przebudowy ok. 800 m drogi od DK 1 w kierunku Wrzosowej w ramach modernizacji drogi. Jest to pierwszy etap dużej inwestycji, której wartość wynosi ok. 3 milionów złotych. Jest to wspólna inwestycja Powiatu Częstochowskiego, Urzędu Gminy w Poczesnej i budżetu państwa. Droga stanie się bezpieczniejsza z nowymi chodnikami dla pieszych i będzie posiadać prawidłowe odwodnienie. To duża inwestycja drogowa, z której są zadowoleni mieszkańcy nie tylko Wrzosowej. Marzenia się spełniają i jakość zycia mieszkańców Gminy Poczesna rośnie z dnia na dzień. Udało mi się również pomóc w załatwieniu rozbudowy przejścia dla pieszych w Brzezinach, o które byłem proszony na zebraniu mieszkańców Brzezin. Z przejścia tego będzie korzystała młodzież szkolna i pozostali mieszkańcy. Staram się w miarę możliwości pomagać w drobnych sprawach młodzieży i innym osobom indywidualnym. Wszystkie te prace podkreślam raz jeszcze są wykonywane wspólnie z Panem Wójtem i Radą Gminy. Nasza współpraca układa się bardzo dobrze.

 

A jak Pan spędza wolny czas?

- Wolnego czasu nie mam dużo: pracuję w Ośrodku Zdrowia w Poczesnej, uczestniczę w wielu spotkaniach w Starostwie Powiatowym, chętnie korzystam ze wszystkich zaproszeń gminnych. Szczególnie cenię sobie spotkania ze strażakami, sołtysami, Kołami Gospodyń Wiejskich, Emerytami, Stowarzyszeniami i wszystkimi mieszkańcami. Zawsze minimum raz w tygodniu bywam w Będzinie u jedynej wnuczki 9–letniej Karoliny. Ten krótki wywiad chciałbym zakończyć obietnicą, iż będę dalej robił wszystko aby pomagać w rozwiązywaniu problemów gminy Poczesna na forum powiatu. Człowiek, tym bardziej z upływem lat odczuwa potrzebę być przydatnym dla innych i tylko wtedy ma to wszystko sens i daje dużą satysfakcje i zadowolenie z życia.

an

fot. Janusz Koniecki