logo facebook
Ta strona używa Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności. AKCEPTUJĘ
Zdjęcia z Gminy Poczesna
Herb Gminy Poczesna
 

DOŻYNKI POWIATOWE OKIEM UCZESTNIKÓW

    z dnia: 2010-09-30
DOŻYNKI POWIATOWE OKIEM UCZESTNIKÓWDOŻYNKI POWIATOWE OKIEM UCZESTNIKÓW
Jakie wyróżnienia otrzymaliście Państwo podczas tegorocznych dożynek powiatowych?
TERESA BENDKOWSKA - starości-na dożynkowa: Było to podziękowanie za trud codziennej pracy rolnika oraz podtrzymywanie tradycji dożynkowych w naszej gminie od Wójta Gminy Poczesna oraz list gratulacyjny od Starosty Powiatowego.
ANTONI JASIŃSKI - starosta dożynkowy: Były to wyrazy uznania za trud codziennej pracy rolniczej oraz kultywowanie tradycji dożynkowych od Wójta Gminy Poczesna, a także podziękowania od Starosty Częstochowskiego z okazji powierzenia mi funkcji Starosty na XI Dożynkach Powiatowych, które symbolizowało pracę wszystkich rolników w powiecie częstochowskim. Ponadto z żoną Lidią zostaliśmy wyróżnieni I nagrodą w kategorii Przodujący Producent Rolny. Zresztą dla nas nie jest to pierwsza nagroda tego typu. W 2003 roku zostaliśmy nią wyróżnieni na Dożynkach Powiatowych w Janowie. W 2006 roku na Dożynkach Województwa Śląskiego otrzymaliśmy I nagrody za Estetyczne Zagospodarowanie Zagrody Wiejskiej oraz Przodujący Producent Rolny. Takie same wyróżnienia dostaliśmy w 2008 roku również podczas Dożynek Powiatowych.
STANISŁAW MARKOWSKI – rolnik: Zostałem odznaczony orderem honorowym jako zasłużony rolnik i bardzo się z tego powodu cieszę.
BOŻENA CIERPIAŁ - członkini KGW w Hucie Starej A: Otrzymałam odznaczenie honorowe za zasługi dla Kółek Rolniczych. Jestem z tego powodu niezmiernie dumna.
MIROSŁAWA RAK - członkini KGW w Nieradzie: Było to odznaczenie honorowe za zasługi dla Kółek Rolniczych.
TADEUSZ WÓJCIK – rolnik: Był to medal za zasługi w pracy rolnika.
Czym te wyróżnienia są dla Państwa w kontekście prowadzonej działalności? Czym się Państwo zajmujecie?
TB: Na pewno sprawiły mi dużą satysfakcję. Jestem rolnikiem z zamiłowania. Przed ślubem mieszkałam w Częstochowie a potem, gdy wyszłam za mąż za rolnika, zaczęliśmy wspólnie prowadzić gospodarstwo rolne. Obecnie na 30 ha (w tym na dzierżawionej ziemi) hodujemy 40 sztuk bydła opasowego i dla własnych potrzeb uprawiamy zboże.
AJ: Wójt chyba naprawdę wybrał prawdziwych rolników na starostów dożynkowych, ponieważ i ja i pani Teresa jesteśmy rolnikami całym sercem. Podobnie, a nawet bardziej niż mój ojciec ukochałem pracę na roli. Chociaż na początku pracowałem jako tokarz w zakładach górniczo-hutniczych na Sabinowie, od 1993 roku zaczęliśmy z żoną zajmować się rolnictwem. Obecnie posiadamy największe w gminie gospodarstwo. Uprawiamy ziemię na 50 ha, w tym na gruntach dzierżawionych. Hodujemy 40 sztuk bydła opasowego i 200 świn. Dla zwierząt uprawiamy zboże, kukurydzę oraz łąki.
SM: Jest to dla mnie bardzo ważne odznaczenie. Doceniono mnie jako człowieka i jako rolnika. Od lat zajmuję się hodowlą drobiu, byłem prekursorem w hodowli kur na tych ziemiach. Lubię to, co robię, jednak teraz w rolnictwie czekają nas nieco gorsze lata, niż ten ostatni rok.
BC: To wyróżnienie wiele dla mnie znaczy. Wydaje mi się, że każdy, kto robi coś tyle lat z wielkim zaangażowaniem, powinien być doceniony, zauważony. To odznaczenie, odebrane z rąk Wójta, bardzo mnie podbudowuje. Pracuję w rolnictwie już 28 lat. Jest to praca bardzo wymagająca, zależna od pogody, którą wykonuje się nierzadko od rana do wieczora.
MR: Pochodzę z rodziny robotniczo-chłopskiej. Pracowałam w gospodarstwie rodziców i wiem, co to znaczy „rolniczy trud”. Wspólnie z bratem odziedziczyłam 4 ha gospodarstwo rolne. W tej chwili od 8 lat jestem członkinią odtworzonego KGW w Nieradzie. Wierzę, że otrzymane przeze mnie odznaczenie, które jest dla mnie bardzo satysfakcjonujące, jest także dużym wyróżnieniem dla całego Koła. Nasze Koło składa się z młodych kobiet, które aktywnie działają na rzecz integracji naszej lokalnej społeczności. Organizujemy liczne spotkania okolicznościowe, pomagamy sobie nawzajem przeprowadzając akcje charytatywne, reprezentujemy naszą wieś a także całą gminę na licznych spotkaniach, choćby wystawach „Stoły Wigilijne” czy „Wielkanocna Baba”. Jesteśmy aktywne.
TW: Ogromnie mnie to ucieszyło, ponieważ było to pierwsze takie wyróżnienie w moim życiu. W końcu ktoś zauważył i docenił to, co robię. Pracuję jako rolnik już od 14. roku życia. Uprawiam zboża, hoduję dwa byki, krowę i konia. Kiedyś hodowałem nawet 6-7 byków, ale na dwa lata zawiesiłem działalność, ponieważ moja żona zachorowała. Teraz, kiedy dochodzi już do zdrowia, planuję wznowienie większej hodowli.
Czy Państwa zdaniem obecnie należy organizować tego typu uroczystości?
TB: Jak najbardziej. Zresztą nawet w naszej gminie, w której mamy mało rolników, rolnictwo cieszy się coraz większą uwagą. Duża zasługa jest w tym na pewno Kół Gospodyń Wiejskich, które podczas dożynek prezentują tradycje z nimi związane, plotą wieńce. Podnosi się ranga dożynek. Bardzo ważne jest to, że wokół dożynek jest takie zainteresowanie i przez to docenia się pracę rolnika.
AJ: Dawniej inaczej patrzyło się na pracę rolnika, na zgromadzone maszyny rolnicze, jego zaangażowanie. Dzisiaj bardziej się go ceni. Dlatego też uważam, że dożynki powinny być zawsze organizowane, bo jest to forma podziękowania za trud pracy rolnika. Odbywa się to przecież na całym świecie, chociaż w każdym kraju inaczej.
SM: Oczywiście, że tak. Uważam, że dożynki są, nie tylko dla rolników i osób pracujących w polu, czasem przyjemności, rozrywki i oderwania od codziennej ciężkiej pracy. Każdy, kto wykonuje ciężką fizyczną pracę potrzebuje też chwil wytchnienia, odpoczynku i zabawy.
BC: Dożynki są świętem obchodzonym od bardzo dawnych czasów. Powinny wciąż być kultywowane, ponieważ jest to dzień rolników, podczas którego wyróżnia się ich ciężką pracę. W dzisiejszych czasach folklor zanika, a warto przypominać młodym ludziom, że istnieją takie piękne polskie obyczaje.
MR: Dożynki powinny być organizowane, aby krzewić kulturę i tradycję rolniczą, tak wśród samych rolników jak i całego społeczeństwa. TW: Tak, ponieważ jest to właściwie jedyna okazja, żebyśmy się rozerwali, odpoczęli od pracy. Dożynki powinny być nadal organizowane w dzisiejszych czasach, także dlatego, żeby przetrwała polska tradycja.
Jak Państwa zdaniem wypadły Dożynki Powiatowe organizowane w naszej gminie?
TB: Wypadły bardzo dobrze. Wspaniały korowód, tylu uczestników, piękna oprawa. Świetnie przygotowane stoiska KGW. Nawet pogoda dopisała. Wójt i Starosta bardzo się postarali, żeby wszystko wypadło jak najlepiej. Jestem im za to bardzo wdzięczna.
AJ: Dożynki odbyły się wspaniale. Były wspaniale przygotowane. Poza tym chyba Gmina Poczesna zasłużyła sobie na ich organizację, bo naprawdę dopisała nam pogoda. Na innych tego typu uroczystościach organizowanych w okolicach już tak pięknie i słonecznie nie było. Wspaniałe też było zakończenie tego dnia. Tyle narodu zebrało się pod sceną. Część artystyczna była naprawdę świetna.
SM: Moim zdaniem wszystko wypadło doskonale. Każdy element uroczystości był należycie zaplanowany. Na pochwałę zasługuje cała organizacja. Podziękowania należą się przede wszystkim panu Wójtowi, który zadbał o to, aby wszyscy mieszkańcy dobrze i miło spędzili czas, ponadto skierował przemówienie specjalnie do nas, rolników. Na dożynkach podobało mi się wszystko: występy i stoiska z jedzeniem, jednak najbardziej czekałem na występ Don Vasyla Juniora i Cygańskich Gwiazd - świetna muzyka.
BC: Tak naprawdę ciężko powiedzieć, co mnie się podobało najbardziej. Wszystko było dopięte na ostatni guzik: wystąpienia władz, pokazy artystyczne, jedzenie, a na koniec oczekiwane gwiazdy wieczoru. Ważne, że nie zawiodła nas też pogoda.
MR: To duże wyróżnienie, że dożynki powiatowe odbyły się w naszej gminie. Była miła atmosfera. Mogliśmy podziwiać dorobek artystyczny młodzieży z ZF „Wrzosowianie”, a KGW przygotowały obfite stoły z tradycyjnymi potrawami.
TW: Przede wszystkim należy podkreślić, że jest to dla nas zaszczyt, że właśnie w naszej gminie odbyły się wielkie powiatowe dożynki. To duża nobilitacja dla mieszkańców. Mnie na tegorocznych obchodach święta plonów podobało się wszystko. Było dobre jedzenie, zabawa, wieczorem przyjechali do nas znani artyści. Wyjątkowo dopisała także pogoda, dlatego całość w pełni się udała. Teraz czekamy na kolejne dożynki.
Dziękujemy za rozmowę.