logo facebook
Ta strona używa Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności. AKCEPTUJĘ
Zdjęcia z Gminy Poczesna
Herb Gminy Poczesna
 

Święta Bożego Narodzenia – komercja, tradycja, przeżywanie…, a może coś więcej?

    z dnia: 2018-12-20
Wyobrażenia o świętach
kgkg
 
 
 
Z najnowszych badań TNS Polska (agencja badawcza, zajmująca się badaniem opinii publicznej) dowiadujemy się, że Polacy nie wyobrażają sobie świąt bez choinki (67 proc.), rodzinnej kolacji wigilijnej (65 proc.) i dzielenia się opłatkiem (61 proc.). Co czwarty pytany Polak odpowiedział, że Boże Narodzenie, to czas powrotu do dzieciństwa.
Szczęśliwa rodzina, drogie prezenty, dużo czułości i ciepła – od święta …, to wizerunek Bożego Narodzenia wykreowany w mediach. Teoretycznie święta powinny kojarzyć nam się z najlepszym czasem, spędzonym wspólnie z rodziną. W praktyce jednak bywa z tym bardzo różnie i często mało optymistycznie.
Co zauważamy? Co nas przytłacza?
Choć większość Polaków cieszy się na nadchodzące święta, z badań wynika, że z roku na rok przybywa osób, które za Bożym Narodzeniem nie przepadają.
Co nas najbardziej irytuje:
- tłok w centrach handlowych,
- problemy z kupnem trafionych prezentów,
- prace domowe związane z przygotowaniem świąt,
- nachalny marketing i natarczywe reklamy,
- zaskakująco wysokie koszty związane z organizacją świąt, 
- przymusowe obżarstwo,
- konieczność obściskiwania się z rodzinką,
- dzielenie się opłatkiem i piękne życzenia zamiast przeprosin,
Czy Magia Świąt jest widoczna tylko w filmach ?
Od wielu lat obserwuję ile czasu pochłania organizacja Świąt, ile kosztuje pieniędzy, zdrowia i energii ... Nieraz zmęczenie i presja czasu powoduje, że świąteczna awantura wisi w powietrzu. 
Jaka jest prawda o świętach? 
Pomimo wielu irytacji, wciąż umiemy się nimi cieszyć. Według badań TNS Polacy lubią święta Bożego Narodzenia za możliwość spędzenia czasu z rodziną. Boże Narodzenie lubimy też za to, że są okazją do odpoczynku od pracy. Radość sprawia nam także obdarowywanie najbliższych oraz otrzymywanie prezentów. Co czwarty Polak za największą atrakcję świąt uznaje pyszne, świąteczne jedzenie.
Niektórzy twierdzą, że święta oznaczają nerwówkę i może faktycznie tak jest, ale tylko wtedy, gdy się ma złe nastawienie. Dobrze się więc nastawmy!
Często zapominamy, jaka jest symbolika świąt, koncentrując się wyłącznie na zakupach, gotowaniu, wydawaniu pieniędzy. A jeśli będzie się pamiętało, że to wyjątkowy czas, na święta będziemy czekać z utęsknieniem.
Pozoranci – mistrzowie świątecznego udawania!
Często mamy poczucie, że w święta musimy udawać, że mamy dobry nastrój, że jesteśmy zadowoleni i radośni. Sztuczne uśmiechy, udawanie, że jest się zadowolonym z prezentów nawet, jeśli tak nie jest, łamanie się opłatkiem, ciągła bieganina, poddenerwowanie wszystkich, bo każdy się śpieszy, tłumy w sklepach, bo każdy o czymś zapomniał, ciągły pośpiech, stres, obawa przed niepowodzeniem.
Dla wielu z nas święta są po prostu bardzo męczące – najpierw długie przygotowania i szykowanie wszystkiego na ostatnią chwilę, a potem jazda od rodziny do rodziny, często z jednego końca kraju na drugi. 
Często udajesz, że jest ok ? Tak to już w życiu bywa, że uwielbiamy je sobie komplikować. Udajemy kogoś kim nie jesteśmy, wyobrażamy sobie, że nasze relacje wyglądają inaczej niż w rzeczywistości. Wciągamy się w grę pozorów i trwamy tak w przekonaniu, że to dobre i bezpieczne. 
Do czasu… Kiedyś to pęknie – sprawy trudne, konfliktowe, nie wyjaśnione trzeba wyjaśniać na bieżąco – nie odkładać ich na później, ani nie czekać do świąt, samo się nie wyjaśni, będzie jeszcze trudniej. Wszystkie rodzinne niesnaski i słowa, który padły, a nie powinny, zalegają w naszych sercach i głowach i nic dobrego z tego nie wynika. Czujemy dyskomfort psychiczny, ale z drugiej strony mamy swoją dumę i honor, który nie pozwala nam szybciej wyciągnąć ręki w kierunku pojednania. Jesteśmy raczej zawistni 
i pamiętliwi, zwlekamy z nadzieją, że samo się rozwiąże, albo liczymy, że ktoś się zmieni, zrozumie i przeprosi pierwszy. Możemy się nie doczekać! A czas leci.
Gdy poczujesz, że atmosfera świąteczna się zagęszcza, nie wszystko jest już takie piękne i magiczne, bo ogniste napoje sprowadziły rodzinne  rozmowy na niewygodne tematy – zapytaj: O co chodzi? Czy to jest dobry czas, aby o tym rozmawiać? Nie dajmy się sprowokować! Bądźmy czujni i asertywni, zadbajmy o dobry nastrój i nie dajmy sobie go zmienić, chyba, że na dużo lepszy.
 
Pozory, maski. Wszyscy lubimy je czasem zakładać, ale do niektórych potrafią przylgnąć na całe życie. Mistrzowie pozorów myślą, że trudno ich rozszyfrować. Tak naprawdę, zawsze coś ich zdradzi. A wtedy trudno im zaufać.
 Gdzie jest istota Tych Świąt?  Czy potrafimy je przeżywać duchowo? 
O co tak naprawdę w nich chodzi? 
Może to czas na autorefleksję, na zatrzymanie się i wgląd w siebie… Na zdystansowanie się do tego, co wokół i na prawdziwy odpoczynek. Dostrzeżmy w nich to, co najpiękniejsze i najlepsze dla nas.
Wszystkim czytelnikom życzę prawdziwie świątecznych chwil z najbliższymi, wytchnienia i wspaniałego nastroju, który nie opuści nas aż do zabawy sylwestrowej. Nowy 2019 rok niech będzie dla nas wszystkich po prostu DOBRY.
 
Kamila Grochowina
Trener Rozwoju Osobistego, Doradca Zawodowy, Pośrednik Pracy,
Coach, Animator społeczny, Wykładowca Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie
 
"Nie bójcie się bliskości, nie czekajcie, bo jest coraz później, Kochajcie teraz"  - ks. Jan Kaczkowski 

 
 
kamila-grochowinakamila-grochowina
kamila-grochowinakamila-grochowina
kamila-grochowina
kamila-grochowina