Wspólne ognisko i...
z dnia: 2018-02-09Nic nie zastąpi ogniska, ciepła które z niego bije, żaru w zimny lutowy dzień, spokoju i wolno płynącego czasu. Myśli krążą swobodnie, gdy leniwie wpatrujemy się w skaczące iskierki, odprężamy się i ogarnia nas nieopisana błogość i niepowtarzalna atmosfera. Ognisko ma trochę taką pierwotną magię, jak wiele wieków temu, ale nadal odczuwalną, piękną, ciepłą, rodzinną i serdeczną! Z takiego założenia wyszli organizatorzy ogniska, którzy 7 lutego 2018 zorganizowali je dla dzieci ze Świetlicy w Hucie Starej B. Były oczywiście kiełbaski. To żadne wytworne danie, kawałek ulubionej kiełbasy ponacinanej, nadzianej na kij i upieczonej nad żarem. Proste, a dla niektórych najlepsze na świecie ogniskowe danie. Gdy cała ferajna osób była głodna, chleb pomagał ugasić pierwszy głód. Żaden chleb nie smakuje tak, jak ten z ogniska. Nie ma sobie równych! Zapach dymu nadaje mu wyjątkowości! Po takim posiłku przyszedł czas na wspólny spacer do Auchan. Na pewno dzieci będą długo pamiętać ten wspólnie spędzony dzień.
Iwona Skorupa