50 lecie OSP Słowik
z dnia: 2012-05-14

Wójt Gminy – Krzysztof Ujma (również strażak) wie jak ważne jest wyposażenie straży pożarnej. Bo to przecież nie kto inny, tylko strażacy zawsze są na miejscu gdzie dzieje się jakaś tragedia
i nie tylko jeśli chodzi o pożar. Biorą udział w ratowaniu ludzi z wypadków drogowych – często udzielając im pierwszej pomocy. To oni są „rzucani” jako pierwsi przy najróżniejszych klęskach żywiołowych. Ale same, najlepsze nawet kwalifikacje, nie wystarczają jeśli nie ma odpowiedniego sprzętu.
W sobotnie popołudnie w Słowiku odbywało się wielkie święto strażackie: 50-lecie OSP Słowik i święcenie nowego samochodu tzw. lekkiego bojowego na podwoziu Fiata Dukato. Pieniądze na zakup auta pochodzą z funduszy gminnych oraz z pieniędzy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska: - Chciałbym bardzo serdecznie podziękować Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska – podkreślał w swoim przemówieniu Krzysztof Ujma. - Dzięki jego wsparciu mamy nie tylko nowe auto, ale wszyscy możemy czuć się dzięki temu bezpieczniej.
- Były też odznaczenia – zaznaczył Adam Morzyk, radny Gminy i oczywiście strażak. - Decyzją Zarządu Głównego Ochotniczych Straży Pożarnych RP, nasz sztandar został odznaczony Srebrnym Medalem Zasługi.
Za ciężką pracę i poświęcenie dla innych odznaczono również strażaków.
- Ale pragnąłbym powiedzieć o dwóch wyróżnieniach – dodał Adam Morzyk. - Mam tutaj na myśli medal Honorowy im. Bolesława Chomicza. To znaczące strażackie wyróżnienie otrzymał dh Władysław Muc. Natomiast Mirosław Krajs został odznaczony Złotym Medalem Zasługi dla Pożarnictwa.
Na uroczystości w Słowiku oprócz wójta Krzysztofa Ujmy, sekretarz – Renaty Smędzik, przewodniczącej Rady Gminy – Lidii Kaźmierczak, obecni byli też zaproszeni goście i oficjele. Wśród nich – poseł PIS Jadwiga Wiśniewska oraz poseł PO – Grzegorz Sztolcman.
Wóz został poświęcony i ochrzczony... szamanem. Matka chrzestną została radna – Iwona Choła.
an