Nie wypalaj!

Za kilka dni kalendarzowa wiosna. To czas – jak mówią strażacy – plagi bezmyślnego wypalania suchych traw.

O zaniechanie tego procederu apelują nie tylko strażacy, ale również instytucje związane z rolnictwem – m.in. ARiMR, urzędy gmin...

Dowodzą, że takie procedery do niczego dobrego nie prowadzą. Ogień nie tylko niszczy i zabija przyrodę, ale również może rozprzestrzenić się na domostwa i tym samym pozbawić ludzi dorobku całego życia, jak również narazić ich na śmierć...

- Bezmyślne i niczemu nieuzasadnione wypalanie traw generuje także koszty – podsumowuje wójt gminy Poczesna, Krzysztof Ujma. - Strażacy jadą do takiego pożaru: zużywane są auta, paliwo, narażane jest zdrowie i życie gaszących. A jak zdarzy się wypadek czy np. pożar domu? Tragedia, gdzie minuty decydują o ludzkim życiu i zdrowiu, a strażacy zajęci są przy płonących trawach, to pojawia się problem co robić...

Mandat za wypalanie traw może wynosić nawet 5 tys. zł, a w przypadku , gdy wypalanie traw zakończyło się pożarem zabudowań i zagrażało ludzkiemu zdrowiu i życiu, to jego sprawca może ponieść jeszcze poważniejsze konsekwencje.

opr. an