Opracowano wyniki badań lekarskich
z dnia: 2009-08-07
14 lipca w Urzędzie Gminy odbyło się otwarte spotkanie z przedstawicielami Instytutu Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego poświęcone omówieniu zbiorczej oceny oddziaływania składowiska odpadów w Sobuczynie na stan zdrowia populacji zamieszkałej w jego sąsiedztwie. Do Urzędu Gminy trafiły też już wszystkie indywidualne wyniki badań, które zostały objęte tajemnicą lekarską.
Badania mieszkańców oraz ich analiza trwały, jak zaznaczyła koordynująca projektem doc. Renata Złotkowska niespełna rok, co jest wynikiem bardzo dobrym, gdyż zwykle czas trwania tego typu badań może wynosić nawet dwa lata. Czteroosobowy zespół zajmujący się tym projektem w Sosnowcu miał do wykonania ogromną pracę. Do badań zgłosiło się ponad 600 osób. Pracownicy Instytutu, zgodnie z umową analizowali wypełnione przez mieszkańców szczegółowe ankiety, badania lekarskie, laboratoryjne (morfologia krwi oraz mocz) i toksykologiczne (występowanie ciężkich metali: ołowiu we krwi oraz kadmu i rtęci w moczu). Warto zaznaczyć, iż na wniosek Wójta Gminy Instytut zdecydował się na przebadania również 32 dzieci, co było dodatkowym zadaniem, które nie było brane pod uwagę na początku projektu. Należy przypomnieć, iż istotnym kluczem w badaniach było porównanie stanu zdrowia osób mieszkających w najbliższym sąsiedztwie składowiska (do 2,5 km) ze stanem osób zamieszkałych w dalszych częściach gminy.
Podczas prezentacji wyników badań doc. Renata Złotkowska zwracała uwagę na to, iż najczęstszymi dolegliwościami, na które ogólnie uskarżali się mieszkańcy Gminy były bóle głowy, pieczenie i swędzenie oczu. Z kolei badani mieszkający w promieniu do 2,5 km od składowiska odpadów zwracali uwagę na występujące na tym terenie ponadprzeciętne padnięcia zwierząt, zwiększoną populację gryzoni czy nieprzyjemny zapach. Osobom tym częściej też dokuczał kaszel i zawroty głowy. Z kolei badania laboratoryjne nie wykazywały w całej grupie badanych mieszkańców większych odstępstw od normy. „Zaskoczeniem dla nas jako lekarzy, były jednak badania toksykologiczne, szczególnie zwiększone stężenie kadmu w moczu u blisko połowy badanych” - mówiła doc. Złotkowska. Chociaż nie ma jednolitej przyjętej normy w takich sytuacjach, to jednak może to budzić pewne pytania. Zwiększona zawartość kadmu wg doc. Złotkowskiej nie jest jeszcze oznaką choroby, ale warto zbadać, dlaczego pojawił się on w tak dużej grupie. Warto zauważyć, iż badania lekarskie i laboratoryjne odnoszą się do stanu faktycznego, jednakże zawartość pierwiastków ciężkich we krwi określa się przez lata, gdyż ołów, rtęć i kadm magazynują się w organizmie.
Podczas spotkania w związku z omawianymi wynikami badań oraz wnioskami i rekomendacjami Instytutu Wójt Gminy przypomniał, iż 1 lipca odbyło się robocze spotkanie z przedstawicielami Instytutu, władzami gminy i lekarzami Gminnego Zespołu Ośrodków Zdrowia, na którym określono dalsze zalecenia. Zgodnie z ustaleniami w pierwszej kolejności należy pogłębić analizę dotyczącą ponadprzeciętnej zawartości kadmu w moczu. W związku z tym na wniosek Wójta Instytut Medycyny Pracy ma wystąpić do Narodowego Funduszu Zdrowia o przyznanie na ten cel odpowiednich środków. Chociaż zrobione w Gminie Poczesna badania są pionierskimi w skali kraju a nawet świata, to jednakże należy dodatkowo umotywować NFZ konieczność wydania na dalsze prace jakichkolwiek środków. Zresztą zadaniem naczelnym NFZ jest leczenie nie badanie.
Podsumowując projekt Wójt Gminy zauważył, iż wyniki nie są zadawalające
i należy zrobić wszystko, aby dokonać dodatkowej diagnostyki klinicznej
i farmakologicznej. Podkreślił też, że jeśli zaistnieje konieczność, zostaną zorganizowane kolejne konsultacje, celem wyjaśnienia wątpliwości,
a osoby z podwyższoną zawartością kadmu objęte będą dodatkowymi badaniami.
W wypadkach szczególnych osoby takie poddane zostaną hospitalizacji,
zgodnie z zaleceniami lekarzy. Na zakończenie wyrazy wdzięczności dla mieszkańców biorących udział w badaniach popłynęły ze strony doc. Renaty Złotkowskiej.
Podczas prezentacji wyników badań doc. Renata Złotkowska zwracała uwagę na to, iż najczęstszymi dolegliwościami, na które ogólnie uskarżali się mieszkańcy Gminy były bóle głowy, pieczenie i swędzenie oczu. Z kolei badani mieszkający w promieniu do 2,5 km od składowiska odpadów zwracali uwagę na występujące na tym terenie ponadprzeciętne padnięcia zwierząt, zwiększoną populację gryzoni czy nieprzyjemny zapach. Osobom tym częściej też dokuczał kaszel i zawroty głowy. Z kolei badania laboratoryjne nie wykazywały w całej grupie badanych mieszkańców większych odstępstw od normy. „Zaskoczeniem dla nas jako lekarzy, były jednak badania toksykologiczne, szczególnie zwiększone stężenie kadmu w moczu u blisko połowy badanych” - mówiła doc. Złotkowska. Chociaż nie ma jednolitej przyjętej normy w takich sytuacjach, to jednak może to budzić pewne pytania. Zwiększona zawartość kadmu wg doc. Złotkowskiej nie jest jeszcze oznaką choroby, ale warto zbadać, dlaczego pojawił się on w tak dużej grupie. Warto zauważyć, iż badania lekarskie i laboratoryjne odnoszą się do stanu faktycznego, jednakże zawartość pierwiastków ciężkich we krwi określa się przez lata, gdyż ołów, rtęć i kadm magazynują się w organizmie.
Podczas spotkania w związku z omawianymi wynikami badań oraz wnioskami i rekomendacjami Instytutu Wójt Gminy przypomniał, iż 1 lipca odbyło się robocze spotkanie z przedstawicielami Instytutu, władzami gminy i lekarzami Gminnego Zespołu Ośrodków Zdrowia, na którym określono dalsze zalecenia. Zgodnie z ustaleniami w pierwszej kolejności należy pogłębić analizę dotyczącą ponadprzeciętnej zawartości kadmu w moczu. W związku z tym na wniosek Wójta Instytut Medycyny Pracy ma wystąpić do Narodowego Funduszu Zdrowia o przyznanie na ten cel odpowiednich środków. Chociaż zrobione w Gminie Poczesna badania są pionierskimi w skali kraju a nawet świata, to jednakże należy dodatkowo umotywować NFZ konieczność wydania na dalsze prace jakichkolwiek środków. Zresztą zadaniem naczelnym NFZ jest leczenie nie badanie.
Podsumowując projekt Wójt Gminy zauważył, iż wyniki nie są zadawalające
i należy zrobić wszystko, aby dokonać dodatkowej diagnostyki klinicznej
i farmakologicznej. Podkreślił też, że jeśli zaistnieje konieczność, zostaną zorganizowane kolejne konsultacje, celem wyjaśnienia wątpliwości,
a osoby z podwyższoną zawartością kadmu objęte będą dodatkowymi badaniami.
W wypadkach szczególnych osoby takie poddane zostaną hospitalizacji,
zgodnie z zaleceniami lekarzy. Na zakończenie wyrazy wdzięczności dla mieszkańców biorących udział w badaniach popłynęły ze strony doc. Renaty Złotkowskiej.