Wszystkiego najlepszego

25 stycznia – Dzień Sekretarki i Asystentki. Osób, bez pracy których nie może dobrze funkcjonować żadna, poważna instytucja.

Nie mają łatwo. Czy chcą czy nie, muszą być miłe i uśmiechnięte. Grzecznie odbierać tysięczny  telefon. Robić kawę dla gości – z mleczkiem, parzoną, z ekspresu, cappuccino... Muszę wiedzieć, gdzie jest szef, co robi. Inteligentnie wybrnąć, z każdej najtrudniejszej sytuacji – dla dobra firmy i szefa. Muszą być doskonałymi dyplomatkami i wiedzieć co komu doradzić, aby nie było nieporozumień. A do tego panować nad korespondencją i kalendarzem imprez – straszna praca! Skromne, niezauważalnie pracują na sukces firmy, szefa i wszystkich pracowników. Generalnie są plastrem na całe zło – chociaż na co dzień nikt sobie z tego sprawy nie zdaje. Dlatego dzisiaj wszystkim Sekretarkom i Asystentom z okazji Ich święta – cierpliwości – także do współpracowników, sukcesów i szczęścia. I jeszcze więcej wyrozumiałości dla nas wszystkich.

            Po raz pierwszy Dzień Sekretarki obchodzono w Stanach Zjednoczonych w 1952 roku z inicjatywy przedsiębiorcy i publicysty The New York Times Harry″ego F. Klemfussa. Od kilku lat w Polsce sekretarki i asystentki świętują 25 stycznia.

an