logo facebook
Ta strona używa Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności. AKCEPTUJĘ
Zdjęcia z Gminy Poczesna
Herb Gminy Poczesna
 

Babcia założyła specjalny zeszyt

    z dnia: 2023-12-27
Kalina Woźniak zdobyła pierwsze miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Literacko-Etnograficznym "Oczami naszych przodków". Lubi historię i gdyby się miała przenieść w czasie wybrałaby… średniowiecze.
kalinakalina
Konkurs, który Kalina wygrała zorganizowany został przez Muzeum "Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie.
Kalina Woźniak chodzi do siódmej klasy w Szkoły Podstawowej nr 15 im. Polskim Noblistów. Jest mieszkanką miejscowości Brzeziny Nowe.
- Bardzo lubię historię. To interesujący  przedmiot, a jeszcze jest bardzo ciekawie przedstawiany przez mojego nauczyciela, dyrektora szkoły Tomasza Szczygłowskiego – opowiada Kalina. – Dyrektor potrafi zainteresować i w przystępny sposób opowiedzieć nawet o bardzo skomplikowanych sprawach.
Któregoś dnia dyrektor Szczygłowski poinformował uczniów, że został ogłoszony konkurs historyczny pt.: „Oczami naszych przodków”.
- Córce bardzo się ten temat spodobał – wspomina Beata Woźniak, mama Kaliny. – W naszym domu mieszkają trzy pokolenia. Córka bardzo lubi rozmawiać z babcią, która jej opowiada o tym co było. I nie tylko w odniesieniu do historii naszej rodziny, ale w ogóle do historii. Teraz widzę jak dużą wiedzę przekazuje Kalinie. Nie tylko teoretyczną. Przed podjęciem decyzji o wzięciu udziału w konkursie Kalina poszła do babci i jeszcze raz z nią porozmawiała, a potem zadecydowała, że spróbuje.
Napisała opowiadanie, które zostało wysłane na konkurs.
- Do dzisiaj nie mogę uwierzyć, że wygrałam – mówi siódmoklasistka.
Nastolatka i jej mama zgodnie powtarzają, że Kalina bardzo dużo czerpie z wiedzy z rodzinnych przekazów: - Kalina bojąc się, że zapomni coś o czym jej babcia opowiada, poprosiła ją, aby założyła zeszyt i spisywała w nim różne ciekawe historie, które sobie przypomni. I to zarówno te, które dotyczą bezpośrednio rodziny jak i wydarzeń, których była świadkiem lub, o których słyszała od swojej babci.
Kalina przyznaje, że lubi historię, tak jak kilka innych przedmiotów. Chętnie ją poznaje i chętnie się jej uczy.
Zapytana o to w jaką epokę, mając wehikuł czasu, by się przeniosła, Kalina po chwili zastanowienia odpowiedziała: - Do średniowiecza. Wcale nie było ono takie mroczne jak mówią, a trwało od V do XV wieku, więc było bardzo różnorodne. Chciałabym chyba znaleźć się w jakimś zamku i być na balu, i na własne oczy zobaczyć czy te uczty wyglądały tak jak opisane są w książkach.
Kalinie i jej rodzinie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.
Aneta Nawrot; fot. archiwum Kaliny Woźniak; 









zam. an