Pamięci księdza
z dnia: 2014-04-02Od 1941 roku proboszczem parafii w Poczesnej ksiądz Boguchwał Tuora. Opiekował się parafią przed i po wojnie. To dzięki jego pracy i zaangażowaniu został odbudowany ze zniszczeń kościół i plebania.
Ksiądz – za swoje poglądy - był wielokrotnie przesłuchiwany przez UB. Wiedział, że jego życie jest zagrożone, ale nie opuścił parafii.
W nocy, w niedzielę 2 kwietnia 1950 roku na plebanię dostali się nieznani sprawcy i dokonali strasznego czynu... Przeprowadzono śledztwo i skazano jednego człowieka...
W 50 rocznicę męczeńskiej śmierci księdza i jego współpracowników, ks. biskup Antoni Długosz odsłonił i poświecił tablice upamiętniającą to wydarzenie. Została ona wmurowano przy wejściowych drzwiach do kościoła.
opr. an
Ksiądz Biskup Antoni Długosz
Podczas seminaryjnej formacji ks. rektor Julian Nowak przypominał klerykom, że nagła i niespodziewana śmierć jest zakodowana w życiu wielu kapłanów.
Powyższe przesłanie spełniło się w posłudze ks. proboszcza Boguchwała Tuory. Nagła jego męczeńska śmierć, po udanych parafialnych misjach przypomina wezwanie Pana Jezusa: „Mnie prześladowali i was prześladować będą” (J 15, 20) oraz „Kto chce być uczniem moim – niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!” (Mk 8, 34).
Jestem przekonany, że mordercy gorliwego kapłana i jego pracowników plebanii otrzymali przebaczenie, którego uczył się ks. proboszcz od Chrystusa: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią” (Łk 23, 34).
Ofiara życia ks. Boguchwała Tuory zaowocowała pogłębieniem i umocnieniem wiary w życiu jego parafian.
Obchodząc kolejną rocznicę śmierci męczennika – Duszpasterza polecajmy jego zbawienie Bogu pełnemu miłosierdzia oraz dokonajmy refleksji, czy nasze życie stanowi realizację Jezusowej Ewangelii.