Sikorowscy dali koncert w Poczesnej
z dnia: 2013-01-14- Będzie bis. Obiecuję. Tylko bardzo proszę niech państwo usiądą – mówił Andrzej Sikorowski. - Świat sprawiedliwy nie jest. To my musimy stać, bo nam za to płacą.
Koncert artystów z Krakowa był pierwszym, dużym przedsięwzięciem artystycznym, które zorganizowane zostało w otwartym we wrześniu obiekcie. Sala przeznaczona jest głównie do organizowania w niej imprez sportowych. Ale jeszcze w czasie projektowanie pomyślano o tym, żeby organizować w niej również imprezy artystyczne. Stąd decyzja o zamontowaniu odpowiedniego nagłośnienia. Zadbano również o odpowiednią akustykę.
- Muszę przyznać, że rzeczywiście jest zupełnie niezła – podsumował Andrzej Sikorowski. - W ogóle cały obiekt robi wrażenie. Przemyślany, estetyczny. Jest co podziwiać.
Koncert Andrzeja i Mai Sikorowskich przyciągnął publiczność nie tylko z terenu Gminy. Wiele osób przyjechało z Częstochowy: - Daleko nie jest – powiedziała jedna z przybyłych na koncert mieszkanek Częstochowy. - Szczególnie dla mnie i mojego towarzystwa. Mieszkamy przy trasie. Droga prosta, więc szybko tutaj dotarliśmy... Warto było. Koncert udany pod każdym względem. Bawiliśmy się doskonale. Nie spodziewaliśmy się nawet, że będą tak wygodne miejsca do siedzenia i tak obszerny parking. O tym ostatnim organizatorzy równych imprez nie zawsze pamiętają. Brawo za organizacje.
Przed i po koncercie można było kupić płyty.
- Bardzo sympatyczne było to, że artyści nie robili żadnych problemów ze złożeniem na nich autografów. Sami do nas wyszli. To było bardzo miłe. Przyzwalali też na robienie wspólnych zdjęć – komentował jeden z mieszkańców Gminy Poczesna. - Nie dość, że dali świetny koncert, to jeszcze potem spotkali się z publicznością. Mili, bez zadęcia z uśmiechami na twarzach... więcej takich.
an